KSM Białystok


27.10.2016

czwartek

Ewangelia na dziś

Łk 13, 31-35 Jezus wierny swojemu posłannictwu

Słowa Ewangelii według świętego Łukasza
W tym czasie przyszli niektórzy faryzeusze i rzekli Jezusa: «Wyjdź i uchodź stąd, bo Herod chce Cię zabić».
Lecz On im odpowiedział: «Idźcie i powiedzcie temu lisowi: „Oto wyrzucam złe duchy i dokonuję uzdrowień dziś i jutro, a trzeciego dnia będę u kresu”. Jednak dziś, jutro i pojutrze muszę być w drodze, bo rzecz niemożliwa, żeby prorok zginął poza Jerozolimą.
Jeruzalem, Jeruzalem! Ty zabijasz proroków i kamienujesz tych, którzy do ciebie są posłani. Ile razy chciałem zgromadzić twoje dzieci, jak ptak swoje pisklęta pod skrzydła, a nie chcieliście.
Oto dom wasz tylko dla was pozostanie. Albowiem powiadam wam, nie ujrzycie Mnie, aż nadejdzie czas, gdy powiecie: „Błogosławiony Ten, który przychodzi w imię Pańskie”.»
Oto słowo Pańskie.

hen-and-chicks-pin

Zastanów się!

  • Na początku modlitwy przyjmij taką postawę ciała, która pozwoli Ci modlić się przez kilkadziesiąt minut. Weź kilka głębszych oddechów. Uświadom sobie, że się zatrzymałeś. Zobacz, co jeszcze w Tobie gdzieś „pędzi”, może przed czymś ucieka. Poczuj swoje ciało. Przypomnij sobie, po co się zatrzymałeś – aby się modlić. Modlić się, to znaczy spotkać z Bogiem. Podjąć z Nim dialog. Ty chcesz wypowiedzieć swoje serce, ale On też chce mówić do Ciebie. Może będą też momenty wspólnego milczenia, trwania we wzajemnej obecności. Twojej przy Bogu i Boga przy Tobie.
  • Rozpocznij znakiem krzyża. Poproś Boga, aby wszystkie Twoje zamiary, czyny i prace skierowane były wyłącznie ku służbie i chwale Jego Boskiego Majestatu. Zaproś Ducha Świętego, aby Cię prowadził i objawiał Jezusa.Proś o łaskę prawego serca.
  • Czy wierzę, że Bóg jest Panem historii i rzeczywistości, która mnie otacza? Czy może szukam i idę za innymi „kreatorami” świata?
  • Czy, ufając w miłość Chrystusa, szukam Jego woli i chcę przyjmować to, co dla mnie przygotował w wyznaczonym przez Niego czasie?
  • Czy czasem rodzi się we mnie lęk i zwątpienie, że Bóg nie do końca panuje nad tym, co dzieje się wokół mnie? Czy i jak próbuję walczyć z tym niepokojem?
  • Na koniec porozmawiaj z Bogiem o tym wszystkim, co zrodziło się w Twoim sercu pod wpływem dzisiejszej modlitwy. Wypowiedz przed Nim swoje uczucia – lęku, niepewności ale może i nadziei na prawdziwe spotkanie. Bądź szczery przed Panem. Możesz Mu podziękować za to, co odkryłeś lub poprosić Go o coś, czego bardzo potrzebujesz. Porozmawiaj z Nim przez chwilę serdecznie – jak przyjaciel z przyjacielem.
  • Na zakończenie pomódl się słowami modlitwy „Ojcze nasz”.
  • Po modlitwie poświęć kilka chwil na refleksję jak Ci się modliło. Co Ci pomagało. Co przeszkadzało w spotkaniu.
  • Zachęcamy, byś zapisał sobie refleksje po modlitwie, jakieś szczególne poruszenia czy myśli, które będą takim swoistym dziennikiem duchowym z tych rek. Te zapiski mogą Ci pomóc zobaczyć drogę, po której Pan Cię prowadzi, ścieżki, po których On idzie z Tobą przez życie.

Żródło – ks.Marcin Modrzejewski

Komentarz do Ewangelii

Czy przebiegłość i intrygi człowieka są w stanie pokrzyżować Boże plany? Sam Jezus mówi do faryzeuszów chcących go ostrzec przed Herodem, że to nie on będzie decydował o czasie wypełnienia się Jego misji. Nie zdecyduje o tym także nikt inny, kto nie chce nawrócenia tak jak mieszkańcy Jerozolimy. W słowach Chrystusa niesiona jest jednak nadzieja, że nawet ci, którzy przez swoją zatwardziałość i głupotę oddalają się od Boga, nie są odrzuceni na wieki. Przyjdzie czas, że wspólne będą wołać: Błogosławiony Ten, który przychodzi w imię Pańskie. O tym jednak zdecyduje sam Bóg.

Żródło – ks.Marcin Modrzejewski

<<<< Ewangelia z dnia wczorajszego  Ewangelia na dzień następny >>>>