KSM Białystok


Zabierz Boga na Wakacje

Posted on by dajarek


Wakacje już za 28 dni, a nawet mniej. Prawdopodobnie większość z nas ma już zaplanowaną większą część z tego okresu. Góry, morze, wyjazd za granicę, na wieś. Wyjeżdżamy w różne miejsca, w różne zakątki świata. Czy są to jednak wakacje z wartościami? Czy nie zapominamy o tym, co jest najważniejsze? Do plecaka pakujemy: książki, sprzęt sportowy, ubrania i całą resztą innych przydatnych rzeczy. Ale czy zabieramy ze sobą na wakacje to, co najważniejsze?

Wyjeżdżamy na wakacje. Przychodzi niedziela. Jesteśmy w zupełnie obcym nam miejscu. Nie znamy zbytnio okolicy, dla tego często czujemy się zwolnieni z uczestnictwa w niedzielnej Mszy Świętej. Nigdzie w pobliżu nie widać kościoła, więc go nie ma. Trudno jest nam sięgnąć poza horyzont. Nie jest to jednak problem związany z nie umiejętnością nawiązania komunikacji z innymi. Jest to zwyczajne lenistwo. Bo jakim problemem jest zapytanie pierwszego napotkanego „tubylca” o najbliższy kościół. Taką informację naprawdę łatwo uzyskać. Jednak dużo łatwiej jest nam dowiedzieć się gdzie jest najbliższa dyskoteka, czy sklep. Nawet, jeśli pozyskamy informację o najbliższym kościele, takowa może być nieprzydatna. Bo kościół jest za daleko! W czasie wakacji każdy powód staje się dobry. Obyśmy tylko mogli poczuć się zwolnieni z obowiązku uczestnictwa we Mszy Świętej. Bo każdy powód jest dobry. O ironio, Jezus nie poszukiwał powodów by uciec od swego przeznaczenia. Oddał swe życie za nas. My zaś w każdą niedzielę uczestniczymy w ustanowionej dla nas, przez niego Mszy Świętej. Dlaczego mielibyśmy nie korzystać z pamiątki ofiarowanej nam przez Niego? Czy może zostawiamy go zwyczajnie w domu? Może zwyczajnie robimy wakacje od Boga?

Wielu z nas tłumaczy, że nie ma czasu na modlitwę. Jesteśmy zabiegani, troszczymy się o codzienne sprawy. W czasie wakacji nic jednak się nie zmienia. Często jest nawet gorzej. Po imprezie, zamroczeni alkoholem, idziemy spać. Po całym dniu spędzonym na plaży/zwiedzaniu, idziemy spać. Zapominamy. Ciągle zapominamy. Powinniśmy jednak pamiętać, że ten, z kim rzadko rozmawiamy, szybko o nas może zapomnieć.

Wakacje na podwórku, nie muszą być niewypałem. To, że zostajemy w wakacje w mieście nie jest wyrokiem. Wiele organizacji i stowarzyszeń działających w naszych miastach w czasie wakacji organizuje wiele ciekawych atrakcji. Wystarczy poszukać. Wakacje nie muszą być okresem stagnacji w naszym życiu. To idealny czas na przemyślenia i poszukiwanie właściwej drogi życia.

Idealna recepta na wakacje? Modlitwa, wizyty w kościele(nie tylko od święta). A także lektura Pisma Świętego. Najlepsze efekty daje medytacja Pisma Świętego. Warto też pomyśleć o wyjeździe na jakieś rekolekcje zamknięte. Niech te wakacje będą dla nas okresem rozwoju. Zarówno intelektualnego jak i duchowego. Co prawda wiele organizacji i stowarzyszeń w okresie wakacji ma swój sezon ogórkowy. Ale może to idealny czas na poszukiwania swojej wspólnoty? Miejsca, w którym będziemy się rozwijać. KSM, Przymierze Miłosierdzia, Woda Życia, Oaza, na terenie naszego miasta jest wiele miejsc, w których możemy się rozwinąć. Wystarczy poszukać.

Jarosław Sokół

This entry was posted in Uncategorized.