KSM Białystok


Czy potrafimy przyznać się do wiary?

Posted on by dajarek


Często mamy okazję przechodzić, przejeżdżać koło kościoła/kaplicy/krzyża. Dzieje się to często, gdy w okolicy znajduje się dużo osób(na przykład w jadącym autobusie). Mimo tego, że powinniśmy wykonać znak krzyża/przyklęknąć, zapominamy o tym. Wstydzimy się tego? Czego się jednak wstydzimy, swojej własnej wiary? Boimy się głupich uśmieszków znajomych? Nie mamy się, czego bać.

Pamiętajmy o jednym, Jezus kiedyś powiedział: „Lecz kto się mnie zaprze przed ludźmi tego zaprę się i ja przed moim ojcem, który jest w Niebie”. Byli i są tacy ludzie, którzy żyli po to, aby żyć wiarą, byli gotowi ponieść śmierć za wiarę. Przykładem takiej osoby może być święty Wojciech, który zginął podczas nawracania pogan. Teraz też w wielu rejonach świata, Chrześcijanie giną za wiarę. Nie chcą wyrzec się wiary. Zastanówmy się czy my w obliczu śmierci, potrafilibyśmy zrobić to samo, czy nie mielibyśmy z tym problemu? W państwach, w których dominuje Islam, Chrześcijanin może zginąć za posiadanie różańca czy Biblii. U nas tymczasem rzeczy te, kurzą się często na półce.

Często słyszymy jak ludzie bluźnią przeciw Bogu. Nie potrafimy zareagować, boimy się. Co nami kieruje, wstyd, a może strach? Ja osobiście od pewnego czasu nie mam z tym problemu. Nie myślę jak zareagują na to ludzie w moim otoczeniu. Wiem, że nie każdy ma odwagę zrobić to samo. W październiku zeszłego roku rozpoczął się Rok Wiary, może warto powiedzieć sobie w duchu „Tak, jestem katolikiem i tego się nie wstydzę”, bo czy warto wstydzić się swej wiary i nie chcieć jej okazywać? Każdy z nas powinien zapytać swego serca i zastanowić się jak z nim jest. Może warto coś zmienić. To da się zrobić!

Iwona Angelika Sokół

This entry was posted in Uncategorized.